andi andi
482
BLOG

DIABEŁ ISTNIEJE NAPRAWDĘ...

andi andi Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

To była pierwsza myśl jaka nasunęła mi się po tym gdy ponownie w mediach zauważyłem temat ks. Lemańskiego. No bo jak inaczej o tej sprawie myśleć? Taka zbieżność czasowa. Akurat u progu Wielkiego Tygodnie w Niedzielę Palmową wybuch tak wielkiej nienawiści w Kościele w Jasienicy. Protesty parafian, przed kurią w Warszawie planowane akurat w Wielki Czwartek, w dzień gdy Kościół powtarza, że to jest ten sam dzień w którym doszło do ustanowienia Sakramentu Eucharystii i Kapłaństwa, gdy we wieczór w Ogrodzie Oliwnym pojmano Jezusa? W najbardziej uroczyste i najbardziej święte dni w roku?

Bo jak inaczej myśleć o protestach, które cechuje aż taka doza nienawiści, że protestujący potrafią pluć, wyzywać i przeklinać księdza podczas sprawowania sakramentów. Przecież, patrząc oczami wiary, w trakcie odprawiania Mszy Świętej kapłan- jaki on by nie był- reprezentuje Jezusa. Znieważając księdza w trakcie sprawowania sakramentów to przecież tak jakby znieważać samego Jezusa. Zresztą pomijając nawet ten aspekt wiary jak można atakować nowego administratora parafii? A co on winien? Został wysłany dekretem Biskupa i musi wykonywać swoja posługę. To nie on jest winien zmianom w parafii.

A sam ksiądz Lemański, mimo iż nie zgadza się z decyzją przełożonego jako kapłan nie tylko powinien, ale miał tez obowiązek by te nastroje w jego byłej parafii wygaszać, uspokajać, czy wreszcie jego obowiązkiem było twarde przeciwstawienie się atakowi agresji w tamtej parafii. Nie oceniam jego decyzji o niezgodzeniu się z wola biskupa. Korzysta z prawa odwołania się do Watykanu, cóż jego prawo, ale powinien zapanować nad nastrojami w parafii.

No i jest jeszcze jeden aspekt: posłuszeństwo. Wielu z nas ma w pracy szefów, i nie wszystkie decyzje naszych szefów nam się podobają, niektóre są bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące, ale musimy się podporządkować tym decyzjom. A ksiądz i biskup do relacje dużo mocniejsza niż pracodawca pracownik, to łączący te osoby ślub posłuszeństwa. Każdy kapłan wybierając drogę kapłaństwa musi się z tym posłuszeństwem godzić, a o tym chyba ks. Lemański zapomniał.  

A jako puentę tego tekstu zacytuje niedawne słowa papieża Franciszka  „W pójściu za Chrystusem nie ma miejsca dla mierności, tej mierności, która prowadzi zawsze do używania świętego Ludu Bożego dla własnej korzyści”. A wydaje się że ksiądz- były proboszcz używa części ze swoich byłych parafiach do własnej korzyści- do osobistego konfliktu z biskupem.

Efekt: być może nawet profanacja

Zamknięty Kościół

Wielka nienawiść

A wszystko w Wielkim Tygodniu

I jak tu wątpić w istnienie diabła?

andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo